Share Week #2: Share Week 2015!
Chciałabym móc czytać wszystkich. Wędrować sobie od strony do strony, odkrywać nieznane i zatrzymywać się na dłużej w tych ciekawych, wartych uwagi miejscach. Prawda jest jednak taka, że nie mam wiele czasu na podróże po blogosferze. Mało kto zapewne ma. Odwiedzam regularnie blogi znajome, a nowe poznaję w taki sposób, że gdy ich właściciele pojawiają się u mnie, mogę ich kliknąć i zobaczyć, kim są i co tworzą. Czytam także teksty, które wybierają i w linkownikach polecają znajomi blogerzy. To mi bardzo ułatwia życie. Janku, Olgo - DZIĘKUJĘ Wam za to (:
Trwa czwarta już edycja akcji Share Week! - polecamy najlepsze v/blogi, której pomysłodawcą i organizatorem jest Andrzej Tucholski z bloga Jest Kultura. Ideą akcji jest podzielenie się ze swoimi czytelnikami linkami do stron, które autorzy uważają za ciekawe, inspirujące i godne polecenia innym.
Kogo polecałam w ubiegłym roku możecie zobaczyć sobie tutaj.
Przez ten rok zaszło w tych stronach kilka zmian. Przykładowo: Koralina nie tropi już przygód sama. Teraz tropią je wspólnie z Bartkiem. Ambrose połączył siły z Andrew i wspólnie założyli Klub AA. Ale czas nie stoi przecież w miejscu. Przez ten rok również moja znajomość różnych stron znacznie (bardzo znacznie!) wzrosła.
Myślę, że to fajna okazja, by polecić Wam strony, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy szczególnie wzbudziły moją ciekawość, a także w ten może nietypowy sposób podziękować ich autorom (:
Na wyróżnienie i ogromne uściski zasługują także te dwie szalone istoty:
Trwa czwarta już edycja akcji Share Week! - polecamy najlepsze v/blogi, której pomysłodawcą i organizatorem jest Andrzej Tucholski z bloga Jest Kultura. Ideą akcji jest podzielenie się ze swoimi czytelnikami linkami do stron, które autorzy uważają za ciekawe, inspirujące i godne polecenia innym.
Kogo polecałam w ubiegłym roku możecie zobaczyć sobie tutaj.
Przez ten rok zaszło w tych stronach kilka zmian. Przykładowo: Koralina nie tropi już przygód sama. Teraz tropią je wspólnie z Bartkiem. Ambrose połączył siły z Andrew i wspólnie założyli Klub AA. Ale czas nie stoi przecież w miejscu. Przez ten rok również moja znajomość różnych stron znacznie (bardzo znacznie!) wzrosła.
Myślę, że to fajna okazja, by polecić Wam strony, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy szczególnie wzbudziły moją ciekawość, a także w ten może nietypowy sposób podziękować ich autorom (:
_________________________________________________________
Małgorzata, Małgośka, Gośka, Ekruda, E! - cieszę się, że kiedyś się u mnie pojawiła i mogłam w ten sposób trafić do niej. Dziś wiem, że ilekroć coś głupiego przyjdzie mi do głowy, ona pierwsza powie, że to doskonały pomysł (: Pisze z lekkością i pasją o książkach, które sama bym chętnie przeczytała.
Minusy: lubi śnieg i zimno...
________________________________
Lukę odkryłam dzięki Dominikowi, który ją polecił. Na początku tylko milcząco się przyglądałam (jak to ja), a potem ona zjawiła się u mnie. I tak się zaczęło. Czas pokazał, że obie w podobny sposób reagujemy na klimat książki, którą akurat czytamy, co jest doskonale widoczne, gdy czytamy jednocześnie to samo. Nierzadko się to zdarza. Autorka bardzo fajnego cyklu: Przestrzenie grozy.
Idźcie i sami się przekonajcie.
________________________________
Pyzę Wędrowniczkę odwiedzam od niedawna, bo sama Pyza Wędrowniczka wędruje po blogosferze dosyć krótko. Ale za to z jakim przytupem wędruje. Pisze ciekawie, regularnie, niesztampowo. Kopytkuję do niej, gdy mam ochotę na coś książkowego, ale "innego". Poza tym zjadłabym pierogi pruskie, bo pewnie są w smaku tak nietuzinkowe, jak nietuzinkowa jest Pyza.
No i nawet zaczęłam się już u niej odzywać (:
________________________________
Na wyróżnienie i ogromne uściski zasługują także te dwie szalone istoty:
Bombel wywołuje na mojej twarzy uśmiech, ilekroć zbliżę się tylko do jej strony. Nie przychodzi mi do głowy nikt, o kim mogłabym powiedzieć, że jest tak energiczny, entuzjastyczny i rozserduszkowany, jak ona. Wyjątkowa bomblowata osobowość z wyjątkowym podejściem do książek. No Bombel, no (:
(www.wielkibuk.com)
Karolinka ujęła mnie swoją otwartością, szczerością i sympatią dla ludzi w blogosferze. Czytanie jej tekstów sprawia mi nieukrywaną przyjemność. Miałam okazję przez chwilę z nią porozmawiać osobiście i bije od niej sympatia porównywalna do tej, która wyłania się z jej tekstów o literaturze i komentarzy przy tekstach innych osób. Potwierdzenie może stanowić już sam fakt, że to JA podeszłam z własnej, nieprzymuszonej woli do osoby, której kompletnie nie znam.
_________________________________________________________
Zapewne Wy też macie swoich ulubieńców.
Share Week to doskonała okazja, by pokazać ich innym.
Na przykład mi.
Polecam odwiedzić stronę Andrzeja i zapoznać się z zasadami, bo to cała zorganizowana akcja jest!
Polecam odwiedzić stronę Andrzeja i zapoznać się z zasadami, bo to cała zorganizowana akcja jest!
Teraz Wasza kolej (:
Abrazos!
29 komentarzy
Aaa! Kochana Owieczka <3 *ściska wełenkę* Bardzo, bardzo Ci dziękuję za te miłe słowa! Co to się człowiek o sobie nie dowie... Sama postrzegam siebie jako raczej wycofaną i lekko nieśmiałą :P Cudnie, że podeszłaś do mnie na targach, żałuję tylko, że po panelu gdzieś mi zniknęłaś, bo chciałam pogadać dłużej :( Ale, ale, Owco! Czy Ty będziesz na warszawskich targach w maju?
OdpowiedzUsuńPS. Tylko ja jestem na wordpress, a nie na blogspot.com ;)
UsuńJuż naprawiłam i bardzo (BARDZO!) przepraszam, ale jak się wpisuje tyle razy pod rząd blogspot, to jakoś potem już samo się pisze. W sprawie Targów - fakt, rozważam by w tym roku zrobić sobie wielki szalony trip do Warszawy (skoro rok temu był Kraków). Jak czas pozwoli. Ale to będziemy się bliżej targów już umawiać (:
UsuńByłoby cudnie, gdybyś wpadła! Koniecznie daj mi znać, jak będziesz coś wiedzieć :) Ja będę w sobotę i w niedzielę.
UsuńPrawdopodobnie i ja pojawiłam się u Ciebie za sprawą Dominika, ale dziwię się do dziś, że autentycznie nie znałam wcześniej Wełniastego! :( A wielka wielka to szkoda! Ale co się odwlecze... Dlatego JESTEM! I już sobie nie wyobrażam nie odwiedzać! I jaką radość mi sprawiłaś tym, że dostrzegłaś Przestrzenie :) Trzeba wyłapywać te podobne, ulotne reakcje... Cenne to!
OdpowiedzUsuńPoza tym takie wspaniałe grono spotkało się w tym jednym miejscu! Ekruda, Karolina, Olga! Uwielbiam.
Z listą może wystartuję niedługo i ja :D
Ach, i zabieram do siebie Pyzę! Poprzyglądam się :)
UsuńCzyli dziękujemy Dominikowi z bloga Śniący za dnia, że nas ze sobą poznał (:
UsuńŚniący za dnia - kreator wspaniałych znajomości (:
UsuńO rajuśkiu, ale mi miło! Nigdy nie wiem, co powiedzieć w takiej sytuacji, więc się płonię, co z łowicką spódnicą razem daje taki piwoniowy efekt, ale co zrobić ;-). Powiem tylko, że bardzo dziękuję i będę się starała dalej, żeby na Pierogach Pruskich było ciekawie :-)!
OdpowiedzUsuńNiech Pyza będzie Pyzą zawsze! (;
UsuńO mamuś, Ty to umiesz mnie zareklamować :D Bardzo dziękuję, to naprawdę niewiarygodnie miłe :* Jak teraz napiszę, jak bardzo Cię lubię (i czytać Twoje teksty też!), wyjdzie podejrzanie? ;)
OdpowiedzUsuńAle okazuje się, że w bardzo dobrych internetach bywam, bo znam prawie wszystkich, o których wspomniałaś i większość umiesciłabym i na swojej liście :) No ale nie mogłoby byc inaczej, bo znalazłam się tutaj w bardzo dobrym gronie.
Podejrzanie? Nie wiem, o czym piszesz.
UsuńTo żeby nie było wątpliwości, napisałbym, że uwielbiam Twój blog i Ciebie (zwłaszcza za poczucie humoru) nawet gdybyś nie napisała tam wyżej tylu miłych słów! :) Przesłodziłam? ;) Ale szczerze pisałam!
UsuńDziękuję Kochana :*
OdpowiedzUsuńNo tak, taka szalona i entuzjastyczna, taki Bombel :D Miło mi ogromnie i cieszę się jak dawno :D
Ściski!
Po prostu jak Cię czytam, to mam czasem wrażenie, że stoisz obok i machasz rękoma, by podkreślić, jak coś jest dobre i jak to polecasz. To jest niesamowite (:
Usuńmam tak samo hahaha :D
UsuńSmakowite blogi, będę miała co czytać, chociaż część z nich już podczytuję regularnie ;)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą jak myślę o Bomblu, to widzę dokładnie taki sam obraz - entuzjastycznej, machającej łapkami kobietki o wielkich oczach ;)
No to jest nas więcej (:
UsuńWymieniłaś same świetne blogi! :) Wszystkie bardzo lubię, sam pomysł na takie wpisy też mi się podoba. Takie cykle w rodzaju "polecamy najlepsze blogi, polecamy najlepsze teksty" są fajne, bo w internetowym labiryncie łatwo się zagubić i coś przeoczyć. Tu akurat wszystkie miejsca znałam, ale dobrych słów i zasłużonej, solidnej reklamy nigdy za wiele. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam zatem odwiedziny u Andrzeja, organizatora, gdzie opisane są dokładnie zasady, jest formularz do zgłoszenia stron itd. itp. Bo to cała zorganizowana akcja jest (:
UsuńO, dzięki! Dobrze, że powstają takie akcje. :)
UsuńMiło mi ogromnie, polecam się ;)
OdpowiedzUsuń(:
UsuńWielka B jest mi znana ;) Cudo! Przestrzenie tekstu rowniez. Oba odwiedzam regularnie! Innych nie znam, ale mnie skusila Ekruda - juz tam mykam! ;) beee ^_^
OdpowiedzUsuńWłaśnie temu służą tego typu akcje. A Share Week jest moją ulubioną (:
UsuńLatam po tych wszystkich polecanych blogach, mam zadyszkę i rosnącą świadomość tego, jak wiele mam blogozaległości.
OdpowiedzUsuńWybrać trzy blogi? Nie wiem, czy bym potrafiła.
Dlatego ja co roku polecam inne (:
UsuńO - kilka blogów nie znałam. Jednak dzięki tego typu akcjom, można trafić w interesujące miejsca. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodobają (:
UsuńCieszę się, że tu jesteś, bo to dla mnie mobilizacja do dalszego pisania.
Dziękuję również za Twój komentarz. Może to być początek ciekawej rozmowy (: